karolina korwin piotrowska w ciąży
Karolina Korwin Piotrowska o wideorelacji Lil Masti z badania USG: "Kiedyś DNO BYŁO WYŻEJ. Dzisiaj dotyka zarodki" Karolina Korwin Piotrowska odpala się na Caroline Derpienski.
Karolina Korwin Piotrowska broni nauczycielek z programu TVP: "Pożera je na naszych oczach stres. One MUSIAŁY to zrobić" TYLKO NA PUDELKU: Karolina Korwin Piotrowska KRYTYCZNIE o debacie w TVP
Karolina Korwin Piotrowska gorzko o Małgorzacie Ohme i gwiazdach łamiących przepisy: "Chcą być potencjalnymi MORDERCAMI- ICH WYBÓR" "Nie jestem w ciąży. Moje ciało bardzo się zmieniło"
Lil Masti pochwaliła się na Instagramie wideorelacją z przeprowadzonego przez Mamę Ginekolog badania USG, które potwierdziło, że rzeczywiście jest w ciąży. Post influencerki spotkał się z falą krytyki ze strony internautów, a teraz do sprawy odniosła się Karolina Korwin Piotrowska. „Sharenting to hańba naszych czasów”.
W rozmowie z Pudelkiem Karolina Korwin-Piotrowska zdradziła szczegóły książki "Wszyscy wiedzieli", w której przedstawiła historie ofiar mobbingu w szkołach filmowych i teatralnych. W
nonton film apocalypto sub indo full movie. Powrót do listyWiadomości | wtorek, 20 czerwca 2017 Anna Lewandowska po urodzeniu Klary bardzo szybko wróciła do swojej figury sprzed ciąży. Tak jak przed narodzinami dziecka, tak i po nich na swoim profilu na Instagramie dzieli się z fanami swoimi zdjęciami. Jak na trenerkę przystało, pokazuje się też w stroju sportowym, również takim odsłaniającym brzuch. Po jednym z takich zdjęć wybuchła w mediach mała afera - jedni chwalili Anię za to, że mimo nowych obowiązków potrafi znaleźć chwilę dla siebie i poćwiczyć i wciąż jej figura może być wzorem dla wielu kobiet, inni skrytykowali ją za to, że takimi zdjęciami wywołuje kompleksy u tych pań, którym nie udaje się szybko wrócić do formy po porodzie. Odezwali się też hejterzy, którzy nie wyobrażają sobie, że świeżo upieczona mama może ćwiczyć zamiast zajmować się dzieckiem. W sprawie wypowiedziało się wielu internautów, ale też i znanych osób, Manuela Gretkowska, Paulina Młynarska czy Maja Bohosiewicz. O komentarz pokusiła się też Karolina Korwin Piotrowska (pisownia oryginalna):"Czekam aż o brzuchu Lewandowskiej wypowie sie Putin i Trump. Bo Duda sie nie wypowie, bo naczelnik pewnie nawet nie wie, kim ona jest. Musiałby szukać w Google a bidak pewnie nie wie o co kaman. Koniecznie Washington Post i TIME. No i jeszcze Radek Pestka. I Maślak. Bedzie dream team. Nienawisc do płaskiego brzucha Anny Lewandowskiej połączyła Polaków bardziej niż nienawiść do uchodźców, Żydów, ekologów, ciapatych, taksówkarzy, leśników, feministek, lewaków, wegetarian. Dzięki, Ania"Uważacie, że Ania słusznie jest krytykowana?ZOBACZ TAKŻE: Korwin Piotrowska w rozmowie z Domagałą o bezrobociu: "Żyłam za 3 złote dziennie" Komentarze (0)pokaż wszystkie komentarzeukryj najgorzej ocenianepokaż wszystkie komentarzePomoc | Zasady forumPublikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Tegoroczne Oscary nieoczekiwanie stały się źródłem wielu kontrowersji. Mowa nie tylko o policzku dla Chrisa Rocka od Willa Smitha, lecz także o niestosownych żartach, które padły podczas gali. Dowcipy o rozbieraniu aktorów za kulisami i publiczne obmacywanie ich na oczach widzów miały być chyba sposobem na podkreślenie, jak dużym problemem w branży jest seksizm, jednak wyszło - delikatnie mówiąc - oscarowej scenie obok Reginy Hall pojawili się w pewnym momencie Simu Liu, Bradley Cooper, Tyler Perry oraz Timothee Chalamet. Aktorka, tego wieczoru w roli prowadzącej, najpierw nachalnie ich komplementowała, a potem zasugerowała, że poza maseczkami powinni pozbyć się też ubrań. "Zażartowała" też, jakoby ich testy na COVID zaginęły, a ona chętnie zbada ich sama za kulisami, własnym językiem. Niedługo potem, gdy towarzyszyli jej Josh Brolin i Jason Momoa, obmacywała obu panów przed byli słusznie zażenowani "żartami" prowadzącej, bo choć seksizm rzeczywiście jest ogromnym problemem i nie należy go bagatelizować, to działa on w dwie strony. Mężczyźni również mogą paść ofiarami molestowania, a szeroko komentowana akcja #MeToo dotyczy wszystkich, niezależnie od płci. Niestety najwyraźniej umknęło to organizatorom, którzy - razem z Hall zresztą - są już bezlitośnie krytykowani w ciekawe, podczas komentowania Oscarów w programie na żywo pozytywnie o żartach Reginy Hall wypowiedziała się Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka wprost powiedziała, że obmacywanie mężczyzn na Oscarach "bardzo jej się to podobało" i doceniała potencjał komediowy dowcipów testów covidowych świat Hollywood nie widział, pojechało mi zabronionym seksizmem. Czyżby w 2022 roku można to było zrobić na Oscarach, obłapywać mężczyznę na scenie? Przez kobietę? Bardzo mi się to podobało! Jestem za. Ja mogę taką listę zrobić w Polsce - przyklaskiwała takiemu pomysłowi, a jej kolega ze studia określił to "odważnym humorem" i "odwróconym seksizmem".Nie wszystkim było jednak do śmiechu. Od rana Korwin Piotrowska jest krytykowana przez internautów, którzy wytykają jej, że seksizm to jednak wciąż seksizm, a zasada "oko za oko" to płytkie podejście do poważnego problemu, jakim jest seksualizacja kobiet (i mężczyzn). "Takie zachowanie nie przestaje być chamskie tylko dlatego, że dopuściła się go kobieta", "Głupie zachowanie. Myślałem, że w #metoo chodzi o walkę z molestowaniem, a nie o jego "równouprawnienie"", "Pomyślcie, co by było, gdyby sytuacja była odwrotna. Wtedy też możemy pożartować?", "Żenujące, niesmaczne, a skala hipokryzji przebiła sufit", "Tu nie ma znaczenia płeć, to po prostu nie powinno mieć miejsca. Poziom tych "żartów" to dno" - czytamy w także: Oscary 2022. Anna Dzieduszycka spełniła swoje marzenie na galiPostanowiliśmy zapytać dziennikarkę o to, czy, zważając na wiele krytycznych komentarzy, nie uważa zachowania aktorki za objaw seksizmu. Korwin Piotrowska twierdzi, że "żarty" Hall były lustrzanym odbiciem tego, co kobiety przechodziły od lat, często w ciszy. Tym samym "podobało" jej się odwrócenie ról po wielu latach i pokazanie mężczyznom, "czym jest seksizm".Ona zachowała się tak, jak przez dekady, bezkarnie, w zaciszy gabinetów, pokoi hotelowych, pozwalali sobie mężczyźni świata filmu wobec kobiet. Ona to pokazała milionom ludzi - zrobiła to, co przez lata bezkarnie robili mężczyźni. Pokazała to na pięknych, męskich, pożądanych mężczyznach. Ona pokazała, jak wygląda, czym jest seksizm, ubrany do tego w jakąś ideę. Tutaj test COVID. Kobiety znosiły to długo w tajemnicy, ona pokazała to na mężczyznach publicznie, bo tak to wygląda i dlatego mi się podoba - wyjaśnia w rozmowie z więcej, Korwin Piotrowska żałuje, że to na tym skupia się internet, a nie na kobietach, które właśnie zostały wyróżnione Oscarem. Nawiązała również do słynnej już interakcji pomiędzy Willem Smithem i Chrisem Rockiem, których nazywa "atencyjnymi, patriarchalnymi głąbami".Szkoda, że mówi się o tym, a nie o historycznym zwycięstwie kobiet filmu, o masie Oskarów dla kobiet, w tym Campion i Heder, przyćmionym niestety przez chamskie zachowanie dwóch atencyjnych i patriarchalnych głąbów na oczach milionów - sądzicie, że "żarty" Reginy Hall to dobry sposób na zwrócenie uwagi na problem seksizmu w branży, czy wręcz przeciwnie?Pulpety ocieplają wizerunek Królikowskiego oraz StingGate na WiktorachOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze - Piotrowska moralizatorka życia. No tego jeszcze nie grali. Tak właśnie proszę państwa nie powinien zachowywać się ani mężczyzna ani kobieta. Nikt nie ma prawa naruszać niczyjej przestrzeni osobistej. I nie ma, że "a, pomacam sobie, bo faceci przez wieki macali to i ja teraz mogę", jeśli tak będziemy myśleć to koło się będzie zataczać i to macanko nigdy się nie skończy. Osobiście byłam łapana przez facetów w miejsca, w które nie powinien macać nikt nikogo i sama nigdy nie dotknęłam i nie dotknęłabym nikogo - czy to właśnie kobieta czy mężczyzna - bo zdaję sobie sprawę jak obleśne i nie przyjemne uczucie temu towarzyszy i pozostaje w głowie na lata. Szanujmy się ludzie bez względu na się kończy. I słusznie. Szanuję tych, którzy się nie rozmnażają, choć by mogli. To miałoby sens gdyby ci konkretni mężczyźni kogoś molestowali . Ale dlaczego ponosić mają winę za coś czego prawdopodobnie nigdy nie zrobili? Dlaczego ktoś ma ponosić winę tylko dlatego że jest przedstawicielem danej grupy społecznej? Tak samo jest np. z obwinianiem współczesnych białych ludzi za to że dawno temu ich przodkowie wyrządzili krzywdę czarnoskórym. Takie wrzucanie wszystkich ludzi do jednego wora jest domena ludzi niezbyt mądrych, którzy mają problem z logicznym myśleniem. Powinno chodzic o sam fakt molestowania a nie kto kogo. Mlodzi mezczyzni rowniez sa molestowani, czesto przez mezczyzn. A tak na marginesie gwalt w czterech scianach a macanki rozochoczonych gosci przy pelnej widowni to jednak nie to samo. Zenujace zachowanie I zenujaca Korwin-Piotrowska. A tak bardzo sie przejela molestowaniem w Polsce. Hipokryzja Najnowsze komentarze (81)faceci robili to latami, prowadząca tylko pokazała, że właśnie tak byłoI słusznie. Polowania na czarnwnive skończyły się, jak kobiety zaczęły zeznawać, że na rzekonych sabatach byli też mężczyźni, w tym co przesłuchujący je. Molestwoane się skończy, jak kobiety będą tak samo traktować facetów- łapać za rozporki, klepać po d., komentować rozmiar frędzli, wysmiewac i komentowac jakby byli stworzeni do prostytucji itd. Podobało mi się u Wojewódzkiego aż się jąkał prawdę mu powiedziała to było dobreco to jest ta piotrowska ?................4 miesiące temuKultura upadła, nie zostało czasu4 miesiące temuTe jej opowieści to poziom bruku. Zgadzam się z Karoliną, oczywiście takie żartu działają w dwie strony jednak trzeba mieć ttoche wyższa inteligencje żeby zrozumieć dlaczego te żarty wgle padły ze sceny- mi tez się to podoba Karolinokupa żenujących żartów...i to ma być gala najbardziej utalentowanycyh ludzi na świecie? Mogli wykorzystać swoją sławę w dobrym celu - pokazać co dzieje się na Ukrainie, a poprzestali na głupkowatych żartach i macaniu... WSTYD, nie mam ochoty iść do kina dopóki to się nie zmieni. Obecne Oskary to brak klasy i niska rozrywka dla prymitywnych ludzi. Ceremonia zeszła na Karolina ma rację !!!! Tu chodziło o CELOWE pokazanie czegoś. To byly żarty które nie mogły tych facetów skrzywdzić, ale miały być dosyć DOSADNE by zaprezentować o co chodzi. Bardzo dobrze zrobili. Widać było że to są żarty i ich intencją była jawna. Uważam że forma tych żartów nie mogą skrzywdzić facetów których dotyczyła bo byli wcześniej umówieni na to. Więc... A powód by to pokazać był warty szanować Korwin Piotrowska po tym jak zaczęła hejtowac Chodakowską odnośnie wysłanego jedzenia nie znając prawdy. Najlepiej hejtowac, a ciekawe czy sama pomogła. Do tego nie słów 4 miesiące temuPoziom tej "imprezki" był tak żenujący że nie mieści się to w głowie ! Po co komu te eleganckie smokingi i suknie skoro zobaczyć mogliśmy okładanie się po twarzy, pyskówki, żarty rodem z rynsztoka? Nie dorabiajmy ideologii i drugiego dna do czegoś co nawet obok "kultury" nie stało. Wstyd !Karolina, ale ty pdlisz, po występie u Wojewódzkiego jesteś u mnie skreślona. Tak jak oskary, kto to gunwo w ogóle ogląda.
W drugiej połowie lutego do księgarń trafiła najnowsza książka Karoliny Korwin Piotrowskiej "Wszyscy wiedzieli". Dziennikarka omawia w niej traumatyczne historie i mobbing wszechobecne w polskich szkołach filmowych i teatralnych. I choć autorka chciała w ten sposób rozpocząć dyskusję na temat poważnego problemu, to nieoczekiwanie sama znalazła się w ogniu krytyki, a wszystko za sprawą wpisu Moniki tym, jak żona Roberta Janowskiego zarzuciła Karolinie Korwin Piotrowskiej hipokryzję i "niszczenie" jej w "Maglu towarzyskim", w podobnym tonie postanowiły wypowiedzieć się kolejne celebrytki. W międzyczasie skrytykowała ją także Katarzyna Dowbor, a potem również Aneta Kręglicka, która zarzuciła dziennikarce, że nie powinna dotykać tematu hejtu ani kogokolwiek do grona krytyków dołączyli Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki. Mąż aktorki w wyjątkowo ostrych słowach oskarżył Korwin Piotrowską o "niszczenie" jego żony i nazwał dziennikarkę "człowiekiem-potworem" i "czystym złem". Wytknął jej również, że pisząc książkę na temat mobbingu w szkołach aktorskich, znalazła nowy sposób na zarabianie że człowiek-potwór bez jakiejkolwiek moralności niszczący moją żonę, rodzinę, dzieci, teraz wymyślił nowy sposób na zarabianie pieniędzy. Straszne, przerażające. Czyste zło! - napisał wyraźnie wzburzony także: Karolina Korwin Piotrowska: "Przez mobbing nie mogłam być na pogrzebie ojca"Skrzynecka z kolei odniosła się do pamiętnego wpisu Moniki Janowskiej, której przyznała pełną rację. Pomysł opowiadania się Karoliny za ofiarami hejtu nazwała "niesmacznym żartem i kpiną", a jej samej zarzuciła, że "ciężko upaść jeszcze niżej".BRAWO MONIKA! Zgadzam się z tobą w 100 procentach. Mam nadzieję, że wzmianki o tym, jakoby pani Karolina Korwin Piotrowska miała zostać twarzą kampanii przeciw hejtowi... To jakiś niesmaczny żart i kpina. Ktoś, kto przez długie lata żył z hejtu, nawoływał telewidzów i czytelników do nienawiści i zarabiał pieniądze na publicznym znieważaniu, opluwaniu, wyszydzaniu, obrażaniu i upodlaniu ludzi, z wyjątkową zajadłością przelewając swą patologiczną nienawiść do ludzi, jak widać upada jeszcze niżej... Choć niżej już ciężko - grzmi wspomnieć, że wcześniej Katarzyna Skrzynecka wypowiadała się na ten temat także na łamach "Faktu", gdzie przyznała, że źle wspomina Korwin Piotrowską, a jej dawne aktywności zawodowe były "upadkiem moralności i etyki".Myślę, że to osoba, która nie tylko mnie, Katarzynie Dowbor czy Piotrowi Gąsowskiemu zapadła bardzo źle w pamięć. Pani Karolina jest osobą, która wiele lat żyła z hejtu, zarabiała pieniądze z artykułów i programów, w których obśmiewała ludzi, obrażała ich i ubliżała im. Nie ma takich pieniędzy w życiu, za które zgodziłabym się wykonywać takie zadania zawodowe, na które zdecydowała się pani Karolina, bo uważam, że jest to upadek jakiejkolwiek dobroci, moralności ludzkiej, etyki zawodowej - Piotrowska nie chciała komentować sprawy i odesłała "Fakt" do tego, co napisała na Instagramie Patrycja Volny. To jest paskudne, takim zachowaniem, a i odpowiadaniem na nie, odwraca się uwagę od tego, co najistotniejsze – od bohaterów książki, którzy opowiedzieli swoje historie. Po co? Żeby teraz osoby z "pierwszych stron" wycierały sobie tym gęby? Wstyd - czytamy we wpisie, do którego odwoływała się jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze Korwin Piotrowska to dno i kilometr mułu. Przestańcie ją promować, pożal się Boże celebryci są tak oderwani od rzeczywistości. Fakt, KPP jest ostra, pamiętam ja w Maglu. Ale czy kłamała? Czy wymyślała na czyjś temat? Śmiać mi się chce jak czytam te wypociny pani Moniki Janowskiej o nerwach, które przeszła. Trzeba było nie kraść, to i emocji by nie było. Patrzę na to co się dzieje za wschodnią granicą i czytam wynurzenia jakieś paniusi, która jest zła że ktoś ją złapał za rękę na kradzieży i to nagłośnił. No ludzie :DNiemcy, Włochy i Węgry to zdrajcyCzemu nie piszcie że Królikowski na urodzinach parę dni temu był z Wieniawa ?Kometujacy na profilu instagramowym p. Karoliny ukarani sa banem za wskazywanie faktow. Na p. KKP takie komentarze dzialaja jak na byka czerwona plachta. W wiekszosci jej instagramowy profil to bagno opluwajace innych, a sama ona kreuje sie na intelektualistke paradujac w coraz to wiekszych okularach. Niestety, tylko tyle jej z wizerunku intelektualistki komentarze (121)Jak to zapomn...2 miesiące temuPrzypominam że Agnieszka Szulim Wożniak Starak robila to samoAnna_dabrowsk...5 miesięcy temuOsobiście wczoraj wpadłam w jej szpony gdy publicznie na IG pozwoliłam sobie skrytykować jej podżeganie do nienawiści i obrzucanie ludzi błotem . Nie wiem czy to można jeszcze leczyć 😑Karolina Sommer - pierwsza hejterka w Polsce. Wstydzi się swego nazwiskaKorwin Piotrowska jest prekursorką hejtu w polskich mediach! Tolerowaliście szczucie co niedziela w maglu to maciePanu Łopuckiemu to radzę korepetycje z drees codu żeby w dresowych spodniach na pogrzeby nie chodzicTym tłumaczeniem, że "nie stać jej było" na reakcję, tylko się pogrąża. Pozwoliła na molestowanie, nic nie powiedziała, bo jej się to nie opłacało. I śmie pouczać innych. A do tego bardzo obraźliwie się wypowiadała o ludziach. Na przykład o Edycie Herbuś - to nie miało nic wspólnego z konstruktywnym krytykowaniem. To było okrutne, niekonstruktywne, kompletnie nic nie wnoszące, krzywdzące plucie jadem na dziewczynę, która niczym jej nie zawiniła. Po co? Jakie tu wytłumaczenie znajdzie Karolina Korwin-Piotrowska? Jak po latach skomentuje ubliżanie Edycie Herbuś w świetle tej swojej książki? Jaką teorię dorobi do tego hejtowania? Wstydź się kobieto, naprawdę. Tobie się wydaje, że jesteś dowcipna, a jesteś żałosna. W anty radiu nie da się słuchać, jak ciągle wytykasz Figurskiemu, że ma sztuczne zęby. To ma być dowcipne? Jeśli tysiąc osób mówi ci, że masz ogon, to chociaż się odwróć i sprawdź. Ty wolisz reagować agresją, kasować komentarze i wyzywać od foliarzy. Skoro teraz ta książka tak świetnie ci się niby sprzedaje, że robisz dodruk, to przynajmniej nie będziesz się już bała kar i jak w twoim towarzystwie ktoś znowu zacznie macać kobietę, to nie będziesz udawała, że wszystko jest w porządku. Tak zacierasz rączki na tę sprzedaż, że to aż kłuje w oczy, jak zarabiasz na cudzej krzywdzie. Ja bardzo przepraszam ale czy Pan Dorociński, Kot czy Adamczyk byli kiedykolwiek krytykiwani??? Są ludzie którzy się zajmują pracą i robią swoje i są tacy, którzy zajmują się byciem w kolorowych pismach i obnażaniem swojego życia..nie wiadomo po co !!!!!!!!! A potem zdziwienie że ktoś wyraża nieprzychylną opinię.... A może tak chwila autorefleksji?????Pani Kasiu... To naprawdę nie złośliwe....Nie znam Pani działalności ale NAPRAWDĘ trzeba zmienić stylistę.... Wiele rzeczy aż krzyczy....nienawiści, a tuż obok wojna ...Ta książka to jakieś dno takie samo jak Ty . Zdecydowanie wolę prawdę niż klamanie, mataczenie i udawanie. KKP jest szczera i mówi prawdę obnazajac braki intelektualne, warsztatowe i obciachowe zachowania celebrytów którym wydaje się że krytyka nie powinna ich dotyczyć. A dlaczego nie ??? Za chwilę prawdy nie będzie można powiedzieć i słowa krytyki bo to hejt?!. Od tego jest krytyk! Jeśli coś jest źle, żałosne i poniżej poziomu pisze, mówi źle. Jeśli jest dobre to chwali i pisze o zaletach. Ludzie, nie dajmy się zwariować ! Czym innym jest mobbing a czym innym krytyka roli, filmu, czy żenującejgo zachowania a zdaje się tym zajmowała się Korwin- Piotrowska.
Błogosławiony stan umysłu. Bajki terapeutyczne dla kobiet w ciąży – Karolina Piotrowska Błogosławiony stan umysłu to zbiór bajek terapeutycznych dla kobiet w ciąży. Książka powstała, aby pomóc kobietom w przejściu przez niezwykły czas, jakim jest oczekiwanie na narodziny dziecka. Karolina Piotrowska jest doświadczoną psycholożka, która rozumie dylematy rodzące się w głowie ciężarnej Piotrowska Karolina Piotrowska jest psychologiem, hipnotyzerką i seksuologiem, a także doulą – osobą, która psychicznie spiera kobiety w czasie ciąży, podczas porodu i po nim. Jej kariera zawodowa związana jest z pomaganiem ciężarnym – przygotowuje do macierzyństwa i porodu. Zainicjowała akcję Lepszy poród, w której działa na rzecz polepszenia warunków kobiet rodzących w błogosławiony Karolina Piotrowska ma ogromne doświadczenie w pracy z kobietami w ciąży. Przygotowane przez nią bajki terapeutyczne powinny stać się obowiązkowa lekturą każdej przyszłej mamy. Ich lektura pomoże uporać się z problemami emocjonalnymi, zdrowotnymi i psychologicznymi czasu ciąży. To normalne, że kobieta w ciąży ma wiele dylematów – dzięki książce takiej jak ta znajdzie ukojenie dla swojej niepewności. Błogosławiony stan umysłu pokazuje ciążę jako wyjątkowy, duchowy czas oczekiwania na zmianę. Podpowiada, jak się do niej przygotować i jak ją przeżywać. Jest to książka dla wszystkich kobiet, które chcą doświadczyć głębokiego, duchowego wymiaru ciąży i książki Mówiono o nas „synowie morskiej ziemi”, co zwykle irytowało wolne i niezależne kobiety zamieszkujące wyspę. Zresztą myślę, że właśnie w tym celu to określenie powstało. Cieszą- ce się nieskrępowaną wolnością osadniczki wyspy stanowiły mocny kontrast dla zależnych, żyjących w cieniu swych mężów kobiet ze stałego lądu. „Synowie morskiej ziemi” to po d rugi księżyc niosący wieści po prostu żart… mówiący, że żadna przedstawicielka płci pięknej nie mieszka na wyspie. To, co niegdyś miało być drwiną, poprzez nieustanne powtarzanie w karczmach i tawernach stało się legendą. Opowieścią powtarzaną małym dzieciom, które w przypływie entuzjazmu za głośno krzyczą, straszakiem na niesfornych łobuziaków: „Jeśli nie zaczniesz mnie słuchać, oddam cię synom morskiej ziemi”, powtarzały lądowe matki swoim urwisowatym chłopcom, lub co gorsza córkom. Żart ten bowiem urósł do tego stopnia, iż wierzono, że na wyspie nie rodzą się dzieci, a wszystkie maluchy żyjące w wiosce zostały uprowadzone lub dobrowolnie oddane przez swoich rodziców. Tym samym wyspa w legendach stała się miejscem ostatecznego schronienia dla drobnych przestępców, innowierców i wygnańców. Wszystko to sprawiło, że nasza kraina omijana była przez żeglarzy i turystów. Od zawsze byliśmy małą, zamkniętą społecznością, żyjącą według swoich praw i obyczajów. Stosunki utrzymywane z lądowymi kupcami ograniczały się zwykle do szybkiej wymiany handlowej dokonywanej w porcie. Jednym zdaniem: ani nam nie spieszyło się do nich, ani im do nas. Czasem jednak nasze drogi się krzyżowały
karolina korwin piotrowska w ciąży